GEN D lyrics
by Chivas
[Tekst piosenki "GEN D"]
[Intro]
(Da-da-da-da, da-da-da-da-da-da, da-da-da-da)
(Da-da-da-da, da-da-da-da-da-da-da, da-da-da-da)
Woah, ej, ej
[Zwrotka 1]
Ale mam piękna buźkę
Gdy stoję przed lustrem, w kubku musuje brainbooster
Właśnie tak chciałem żyć, wstaję tylko piąta trzydzieści trzy
Million dollar May routine
Kursy BTC na dziś dyktuje mi ChatGPT
W lewej ręce vape, w prawej reklamówka zero waste
(Ja pierdolę, co za pojebany dzień)
Czemu ludzie winią mnie?
Gdy wszystko co złe, to moje ADHD
[Przedrefren]
Kocham ten pojebany świat
Moi idole przestępcy
Wiem, że poradzę sobie sam
Biorę dragi z e-recepty
[Refren]
A jeśli kiedyś zabłądzisz, nie zapomnij
Że od kasjеrki do sexworkerki (Jak to się nazywa?)
Oni mówią na to Gen Z, a my jеsteśmy Gen D
Generation
(Ble) Generation
[Zwrotka 2]
Nie chce mi się żyć, to chyba przez te źle dobrane leki
Chcę więcej krwi, no bo nie ma mnie kto pocieszyć
Chyba, że stream, na którym się ktoś powiesi
To brzmi zupełnie jak
Here we are now, so entertain us
Przelejcie krew, byle zabawić nas
[Przedrefren]
Kocham ten pojebany świat
Moi idole przestępcy
Wiem, że poradzę sobie sam
Biorę dragi z e-recepty
[Refren]
A jeśli kiedyś zabłądzisz, nie zapomnij
Że od kasj*rki do sexworkerki (Jak to się nazywa?)
Oni mówią na to Gen Z, a my jesteśmy Gen D
[Instrumental Breakdown]
Bo żeby spokojnie żyć, potrzebuje więcej krwi
Bo-bo-bo po to żeby żyć potrzebuje więcej
Krwi
Okej
[Przedrefren]
Kocham ten pojebany świat
Moi idole przestępcy
Wiem że poradzę sobie sam
Biorę dragi z e-recepty
[Refren]
A jeśli kiedyś zabłądzisz, nie zapomnij
Że od kasj*rki do sexworkerki (Jak to się nazywa?)
Oni mówią na to Gen Z, a my jesteśmy Gen D
(Ble) Gen D
[Outro]
To dopiero początek
Otwórz swoje obrzydliwe oczy