Witam w Podziemiach (Remix) lyrics
by White Punk
[Intro]
Ej, ej
[Refren]
24/7, sam bez pomocy
W plecaku kosy, widzimy siÄ™ w nocy
Jebać policję, jebać zasady
Gdy widzę kurwy, to robię się blady
Pije alkohol, by się najebać
Suka na bombie, bez gumy się jebać
Wbijam do studia i nagrywam nutÄ™
Dzwonie po sukÄ™ i rucham ja w dupÄ™
Kosa w plecaku, prosto dla ciebie
My tak żyjemy, ty jebany zjebie
Dwa na jednego, mam wyjebane
Kopne cię w chuja i rzucę o ścianę
Robię muzykę, byś to usłyszał
Co tu się dzieje, tego nie unikał
Jaranie blantów, w weekendy wóda
Podaj mi bita, pokaże ci cuda
[Zwrotka]
Zamykam oczy, widzÄ™ obrazy
Faza na maxa, to są piękne czasy
To nowy styl, jebać tych dziadów
Szkoda, że oni nie mieli tych czadów
Słuchaj co mówię, to jest muzyka
Twoja maniura siÄ™ do tego bzyka
Ja jestem adisz, a to jest mój świat
Ty jeździsz audi, moja mama fiat
[Refren]
24/7, sam bez pomocy
W plecaku kosy, widzimy siÄ™ w nocy
Jebać policję, jebać zasady
Gdy widzÄ™ kurwy, to robiÄ™ siÄ™ blady
Pije alkohol, by się najebać
Suka na bombie, bez gumy się jebać
Wbijam do studia i nagrywam nutÄ™
Dzwonie po sukÄ™ i rucham ja w dupÄ™
Kosa w plecaku, prosto dla ciebie
My tak żyjemy, ty jebany zjebie
Dwa na jednego, mam wyjebane
Kopnę cię w chuja i rzucę o ścianę
Robię muzykę, byś to usłyszał
Co tu się dzieje, tego nie unikał
Jaranie blantów, w weekendy wóda
Podaj mi bit, a pokażę ci cuda