Oddalenie lyrics

by

Kazik


[Intro]
- Jeżeli będę odpowiadał nie na temat, to znaczy, że nie dosłysz...
- Ale nie przejmuj się, ważne żebyśmy my słyszeli twój głos

(Dobra, teraz już się nie uda)

[Zwrotka 1]
Mam w domu szafkę, w której trzymam
Wszystkie dostępne dzieła Lenina
Wbiło mi się to - to nie kpina
Myślę o tym nawet, gdy bluzkę rozpinasz

[Zwrotka 2]
Mam propozycję z firmy płytowej
Pięćset milionów starych złotych na głowę
Umowa leży już tutaj podarta
W Polsce umowa jest gówna warta (Hej!)

[Zwrotka 3]
Mam w domu szufladę, w której trzymam
Z lewej - amfetamina, z prawej - aspiryna
Żona wczoraj biegała jak oszalała
Pomyliła się chyba i proszki pomieszała


[Zwrotka 4]
Mam w domu koszyk, w którym trzymam
Różne rodzaje grzybów hava nagila
Brat mojego kumpla wrócił ze Stanów
Oświecenia doznał z pomieszania gatunków
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net