Oblężenie lyrics

by

Kazik


To długie oblężenie
To  długie oblężenie
Zamienia  miasto w więzienie
Zamienia miasto w więzienie
Włóżmy go do cysterny
Nie  mówi tego, co chcemy

Trzydziesty  ósmy proroka Jeremiasza
O braku wiary króla Sedekiasza
Otoczeni  przez Babilon w śmiertelnej pułapce
Knują intrygi zdradzieckie
Jest coraz gorzej i będzie jeszcze gorzej
Wasza nadzieja - ona znikąd pochodzi
Ustami  proroka Jahwe mówi, co czynić
Nie bronić, nie bronić, wyjść i się poddać

Oblężenie
To długie oblężenie
Zamienia miasto w więzienie
Zamienia miasto w więzienie
A Jeruzalem spłonie
Spłonie za grzechy swoje
Lecz nie martw się i tak
Wrócisz tu za siedemdziesiąt lat

Królu, ty się pytasz? Ja mówię, więc słuchaj!
Słuchaj prawdy o przyszłości waszej!
Wyjdźcie naprzeciwko Nebukadnesara
A wtedy na pewno ominie was kara
Lecz jeśli tylko przeciw niemu oręż uniesiecie
Spadnie na was krew waszych kobiet i dzieci
Królu, ty się pytasz? Więc słuchaj!
Słuchaj prawdy o przyszłości waszej!
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net