INTRO 2019 lyrics

by

Mada


(yoo, dzień dobry
Nowy rok, nowy skurwiel, pozdro)

Nowy Kazik wchodzi mi na miękko
Kumam o co chodzi bo nie przędę cienko
Żaden badboy, żaden playboy
Ale jak przyczaisz no to trafiam w sedno
Zwiedzam sedno, twojej jamy brzusznej bejbo
Dobra, to było nazbyt próżne - jak twój cellphone
Chamsko wtórne, bardzo butne
A tak na serio służę z chęcią przecież wiesz to
Ten sam Adaś, w chmurze z gębą
Ale jak się budzę no to z uśmiechniętą
Przynajmniej tak się staram
Wbrew pozorom trudny quest to jest bo
Plątanina gówna mnie otacza
Brnę przez nią, brnę - to dobre słowo
Wizualizuję sobie tę drogę zmysłową
Pewnie w połowie zmyśloną
Przez tych którzy robią sobie jaja siedząc gdzieś nade mną
2.0.1.9. gęsto w ten rok urodzę mojej duszy nowe dziecko
Miej pewność, będzie perłą (he)
Sorry że ci zdradzam - polecam, ale nie pozdrawiam
Elo
Mada
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net