Kwit lyrics
by 2K88
[Tekst piosenki "Kwit"]
[Refren: Hades]
STRATA to dla moich ludzi, nie cyfr
Po co ci dusza jak sprzedałeś dupę za kwit?
Sprzedałeś dupę za kwit
STRATA to dla moich ludzi, nie cyfr
Po co ci dusza jak sprzedałeś dupę za kwit?
Sprzedałeś dupę za kwit, sprzedałeś dupę za kwit
[Zwrotka 1: Kosi, Hades, Kosi & Hades]
Ludzie jak tyczki, pokonuję slalom
Dopalasz gwizdki stojąc pod ścianą
Nie ufam wszystkim, prowadzę dialog
Nie ufam wszystkim, bo zaufałem paru
Zaufałem sobie
Ludzie są dziwni, znowu wkurwiają
Nie kumam botów ani programów
Wyłączam TV, STRATA to nałóg
Nie ufam Pani, nie ufam Panu
Zaufałem sobie (bratu), idę tą drogą
Chodzę po globie tak jakbym nie był stąd
Nie ufam tobie, jesteś jak robot
Coś tam pierdolisz tak jakby się zepsuł
Wszystko co robię to robię na sto
Wszystko co widzę nie tylko jest czyste
Wszystko co powiem to kopie jak prąd
Jeśli coś widzisz to tylko przez wizjer
STRATA to moja natura
Uważaj mi mówi matula, chociaż nie zawsze jеj słucham
Muszę być czujny, tak jak jaguaro, bo dookoła jest dżungla
Ulicy już dawno nie ufam, bo wynagradza patusa
Uwiarygadnia lamusa...
Idę po swoje, traktuję ją z buta
[Refren: Hades]
STRATA to dla moich ludzi, niе cyfr
Po co ci dusza jak sprzedałeś dupę za kwit?
STRATA to dla moich ludzi, nie cyfr
Po co ci dusza jak sprzedałeś dupę za kwit?
Sprzedałeś dupę za kwit, sprzedałeś dupę za kwit
Sprzedałeś dupę za kwit
[Instrumental Interludium]
[Refren: Hades]
STRATA to dla moich ludzi, nie cyfr
Po co ci dusza jak sprzedałeś dupę za kwit?
Sprzedałeś dupę za kwit, sprzedałeś dupę za kwit