SAKE lyrics

by

Karwan


Walę flachę, ale nie sake, ale nie sake, ale nie sake
Palę se bakę, tak że mam japę, jakbym był chińskim cesarzem
Robię te czystki Mao Tse-tung, reprezentuję chłopaku centrum
Moje imperium z Zachodu na Wschód, palę se bakę, a ty opium
Kaczka po seczuańsku, a ty gołębie z parku w cieście
Mam tu wejście o jeny, jeny, a ty jebaną kopiejkę
Mój chuj jak chińsku mur, twój chuj jak chiński chuj
Mój poziom Yao Ming, a twój niski w chuj (niski w chuj)
Mam tu wiele głów za sobą, twoje walą w chuja z tobą
Ja się bujam rikszą dziwko, a-a-a ty hulajnogą
Mocarstwowe ambicje i moja flota wariat (wariat)
Twoje plany to fikcje, terakotowa armia

Vał, łał, Ostrołęka, Suwałki, yo

Moi ludzie w katanach na ciebiе czeka katana
Sajgon na bani do rana, ty na bani samuraja (szmata)
Walę flachę, ale nie sakе, ty walisz pod siebie z ziomami bukkake
Wali tu haszem, ja yerba matę, mam białą japę i oczy na klapę
Shaolin styl, a rano sushi jak wejdzie ten płyn
Moja dynastia, to mój skład, a ty zabieraj te swoje bóstwa akysz
Roluję to jak ty rybę w ten papier, ty zalewasz w chuja, jak ja yerba matę
Wrzucam na ruszt to z moimi mordami i prażę i prażę i prażę i prażę
Mordo jestem żółtkiem w kurwę, rzucam ryżem, rzucam mięsem
Moje ziomy JackieChany, skille jak wzrost nieprzeciętne
Swoich ludzi nie zawiodę, wszyscy wiemy o co kaman
Jak dam słowo – nie dotrzymam – walę seppuku i nara (nara)
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Copyright © 2012 - 2021 BeeLyrics.Net